Nawożenie fosforem

Rano odwiozłem Dominika do szkoły, po czym udałem się na komisariat policji w Dobczycach. Złożyłem zeznania w sprawie kradzieży radia z mojej Belli oraz uszkodzenia poduszki powietrznej pasażera. Stało się to w czasie mojej ostatniej wizyty w winnicy. Droga gminna jest nieprzejezdna, więc muszę zostawiać samochód pod Dworem Bujwidów. Kręci się tam wiele osób, a leśne zacisze jest zachętą dla złodziei. Radia Alpine bardzo mi szkoda. Jestem audiofilem, więc i radio w samochodzie musi być porządne. Nie chodzi nawet o wartość materialną (też niemałą, bo ok. 1000 zł), ale sentymentalną.

Po złożeniu zeznania pojechałem na winnicę, by rozrzucić fosfor, w postaci granulowanego Superfostatu. Badania gleby wykazały niską ilość P, stąd konieczność uzupełnienia tego ważnego makroelementu. Niedobór fosforu sprawia, że liście winorośli grubieją, stają się chropowate, wreszcie ciemnieją i opadają. Brak fosforu wpływa negatywnie na plon: osłabia go i pomniejsza.

Ilość przyswajalnego dla roślin fosforu wynosi 8-13 mg w 100 g gleby. Na 15 ar rozsypałem 30 kg fosforu. Wielkość kolejnej dawki uzależniam od badań gleby, które ponowię jesienią 2016 roku lub na wiosnę 2017 roku.

Ciepłe, słoneczne grudniowe dni, temperatura 9-10 stopni C, sprawiają, że zima jest przedłużeniem jesieni. Po skończeniu nawożenia długo jeszcze włóczyłem się po okolicy. Było tak pięknie i przyjemnie, że nie miałem ochoty wracać do domu.

fosfor

Magia zimowej jesieni:

m1

magia grudnia 1

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *